Jak wytrwać na diecie kopenhaskiej?

Dieta kopenhaska znana jest przede wszystkim ze względu na swą restrykcyjność. Stosując ją, nie można wprowadzać absolutnie żadnych zmian do menu. Zadaniem tej diety jest pozbycie się złych nawyków żywieniowych i pobudzenie uśpionej przemiany materii. Nie jest łatwo na niej wytrwać do końca, ale jest to całkiem możliwe. Oto wskazówki

Dieta kopenhaska trwa dokładnie 13 dni. Kuracji nie wolno skracać, ani przedłużać! Według jej twórców, ścisłe przestrzeganie zasad pozwala poprawić przemianę materii i uregulować metabolizm. Na diecie kopenhaskiej chudnie się średnio od 4 do 8 kg, choć twórcy obiecują nawet od 15 do 20 kg.

Odchudzanie warto dobrze zaplanować. Podczas stosowania tej diety można czuć się bardzo osłabionym i rozdrażnionym. Wszelkie uroczystości rodzinne, święta, a także nadmiar obowiązków w pracy/w szkole - to nie najlepsza pora na rozpoczęcie diety kopenhaskiej. Powinien być to czas spokoju, w którym będzie można skupić się tylko na odchudzaniu.

Na tydzień bądź dwa przed rozpoczęciem diety kopenhaskiej, należy zacząć się do niej przygotowywać pod względem psychicznym. Najważniejsze jest ograniczanie jedzenia, wówczas organizm nie dozna dużego szoku.

Przez 13 dni należy stosować się do ustalonego z góry menu. W czasie trwania diety kopenhaskiej należy spożywać trzy posiłki dziennie, o określonych porach. Śniadanie uzupełniane jest spożywanym do godziny 14.00 obiadem/lunchem. Dzienny cykl żywieniowy kończy kolacja, którą należy zjeść do godziny 18.00. Nie wolno podjadać między posiłkami - takie postępowanie obniża skuteczność diety.

Warto skontaktować się z dietetykiem lub lekarzem. W trakcie stosowanie tej diety należy przyjmować preparaty witaminowe, aby uzupełnić niedobory składników mineralnych i witamin, w tym jakże okrojonym i niskokalorycznym jadłospisie.

W menu kopenhaskim nie występują: produkty zbożowe, słodycze, napoje alkoholowe i sól - są to produkty zakazane. W zamian za to, bez ograniczeń można pić zieloną herbatę i niegazowaną wodę mineralną (najlepiej ok. 2 litrów dziennie). Woda może być prawdziwym wybawieniem w chwilach napadu głodu.

Dobrym pomysłem jest wydrukowanie planu diety i powieszenie jej w najbardziej widocznym miejscu, np.: na lodówce. Należy zaznaczać każdy zjedzony posiłek - pozwoli to zachować kontrolę nad dietą, a upływające na planie diety dni będą dodatkowym motywatorem.

Podczas odchudzania bardzo ważne jest pozytywne myślenie - to chyba najbardziej skuteczny sposób dotrwania do końca diety. Powodem do zmartwień może być na przykład zbyt wolno spadająca waga, dlatego należy sobie wówczas powtarzać "Wytrwam, bo najważniejszy jest efekt końcowy".

Świadomość "znikających" kilogramów jest bardzo motywująca, dlatego należy się często ważyć - pierwszy raz przed rozpoczęciem diety, a potem co 2-3 dni. Poza tym należy sprawdzać obwód w pasie i w biodrach, a wyniki zapisywać - w chwilach zwątpienia można do nich zaglądać.

Osoby rozpoczynające dietę kopenhaską, często za szybko rezygnują - zwycięża brak silnej woli, uczucie głodu. Decydując się na taką dietę, warto pozyskać sobie wsparcie psychiczne ze strony otoczenia, np.: rodziny, przyjaciół, lekarza, dietetyka. Zwiększy ono motywację, wzmocni siłę woli i zaangażowanie, a dzięki temu ułatwi osiągnięcie wyznaczonego celu.

Najlepiej kupić zawczasu wszystkie, niezbędne do przeprowadzenia diety, produkty. Podczas odchudzania się, nie ma chyba nic gorszego niż robienie zakupów na głodnego.

Dieta kopenhaska nie przyniesie pożądanych rezultatów, jeśli nie będą przestrzegane rygorystyczne zasady. Ich lekceważenie, a także eliminowanie lub zastępowanie składników w menu, nie pomoże uzyskać wymarzonej wagi ani zmienić sposobu żywienia.