Jak odzwyczaić dziecko od smoczka?

Poradopedia.pl  |   |  + 0  |  Ocena: (głosy: 0)

Zdaniem pediatrów smoczek jest potencjalnym źródłem zakażeń oraz infekcji. Z psychologicznego punktu widzenia, często używanie smoczka wpływa niekorzystnie na porozumiewanie się dziecka z otoczeniem. Aby uniknąć tych kłopotów, warto odzwyczajać pociechę od smoczka.

Smoczek stosowany bez ograniczeń może prowadzić do:

  • kłopotów z karmieniem piersią,
  • wad zgryzu,
  • opóźnionego rozwoju mowy i chęci do komunikowania się,
  • poczucia wstydu społecznego.

Używanie smoczka przez dziecko powyżej 2-go roku życia jest efektem przyzwyczajenia i uważane jest za brak konsekwencji u rodziców.

Najlepiej odzwyczajać od smoczka, gdy dziecko ma:

  • 4-6 miesięcy - malec dynamicznie się rozwija, nabywa wiele nowych umiejętności. W tym okresie dość łatwo odwrócić uwagę dziecka i zainteresować go np.: fajną piosenką;
  • 1-2 lata - wówczas o wiele lepiej radzi sobie z własnymi emocjami; czasami samodzielnie wyrzuca smoczek, manifestując tym samym swoją "dorosłość". Większość maluchów zaczyna chodzić (ok. 1-go roku życia) i interesować się otaczającym ich światem - istnieje więc spore prawdopodobieństwo, że dziecko samo zrezygnuje ze smoka.

Wybierając odpowiedni moment należy wziąć pod uwagę aktualną sytuację w rodzinie. Nie można odzwyczajać od smoczka dziecka, które znajduje się w jakiejś stresującej chwili (np.: przeprowadzka, pierwsze dni w przedszkolu, pobyt w szpitalu, itp.). Ssąc smoczek, maluch rozładowuje emocjonalne napięcie i dzięki temu o wiele lepiej radzi sobie z zachodzącymi wokół niego zmianami.

Najlepszym wyjściem jest stopniowe ograniczanie używania smoczka do konkretnej sytuacji, np.: dziecko dostaje go tylko w łóżeczku przed snem - gdy zaśnie, smoczek jest zamieniany na ulubioną przytulankę lub kocyk. Wrogiem rodziców w walce ze smoczkiem jest nuda u dziecka, dlatego należy pobudzać jego aktywność i chęć poznawania. Zamiast podawać grymaszącemu szkrabowi smoka, lepiej odwrócić jego uwagę. Warto spędzać wspólne chwile na rysowaniu czy układaniu klocków - jeśli malec będzie miał zajęte rączki, przez jakiś czas nie pomyśli o smoczku i w końcu zrozumie, że w ogóle go nie potrzebuje. Najlepiej ukryć smoczek w jakimś niewidocznym miejscu, do którego dziecko nie ma dostępu.

Decydując się na odzwyczajanie dziecka od smoczka, trzeba być konsekwentnym. Nie wolno ulegać tylko dlatego, że o to prosi czy wybucha płaczem. Dzieci przystosowują się do oczekiwań rodziców, o ile ci nie wprowadzają zamętu. Odstępując chociaż raz od przyjętej zasady pociecha będzie wiedziała, że przy odrobinie determinacji uzyska to czego chce.

Zdecydowanie nie zaleca się nagłego i definitywnego odbierania smoczka. Odzwyczajanie nie powinno przebiegać w atmosferze stresu i napięcia, gdyż to jedynie wydłuży cały proces. Karmiąc butelką i chcąc zrezygnować z niej na rzecz łyżeczki, nie można w tym samym czasie odstawiać smoczka - najpierw butelka, a później pocieszyciel. Nie należy także maczać smoka w różnych niesmacznych substancjach, byle tylko zniechęcić malca do ssania.

Oceń poradę: Przydatna Nie polecam

Komentarze

Zostaw komentarz:


Najnowsze porady