Odpoczynek z mężczyzną

~Beata | 2011-02-04 12:49
Witam panie.Jestem tu nowa i postanowiłam zapytać was aby usłyszeć poradę.
Jestem rozwódką i od 4lat przyjaźnie się z mężczyzną.Problem jest w tym że on bardzo mnie kocha,ale jego rodzice i bliscy nie akceptują "Rozwódek".Wszystko było by ok,ale on od kilku tygodni zaczął się spotykać z inną kobietą.Postanowił im pokazać...najgorsze jest w tym wszystkim że zaproponował mi "ODPOCZYNEK".Próbowałam zerwać z nim,ale on przychodził-płakał-prosił...,a kiedy wyjechałam na kilka tygodni to z tego faktu że mnie nie ma znalazł się w szpitalu(Nie jadł,Schudł,doprowadził swój organizm do ruiny).Rozmawialiśmy ze sobą i on nie chce zrywać ze mną kontaktów-mówi że kocha i nie wyobraża sobie żebym zniknęła z jego życia... Proszę napiszcie i poradźcie mi?

Odpowiedzi na pytanie

Odpowiedz na pytanie:


Liczba odpowiedzi: 7
~marek | 2011-02-04 13:53
Piszesz, że jesteś rozwódką - nie przeszłaś już trochę za wiele, żeby bawić się teraz w kolejny chory związek. zastanów się czy tego właśnie chcesz i jasno zakomunikuj to facetowi. Jak nie jest w stanie, to nie ma co przysparzać sobie dodatkowego cierpienia i brnąć w kolejny chory związek, tylko lepiej jest otworzyć się na nowe. Jak dla mnie zachowanie tego faceta to jasny sygnał, żeby brać nogi za pas - szantaż emocjonalny i ogólne rozchwianie, to nie jest dobry partner.
~Beata | 2011-02-04 17:30
Wiem że to jest chore ale kobiety są słabym ogniwem które mają słabość do przeciwnej płci.Bycie samotnym nie jest łatwym wyborem.Oczekiwałam takich odpowiedzi tylko opinia osób obcych lepiej ilustruje obraz rzeczy.Dziękuje za szczerość i czas poświęcony.
~Tamara | 2011-02-09 21:36
Facet slychac ze wyglada na niezbyt stabilnego emocjonalnie. Ja bym nie brnela w take zwiazek dalej. Po co Ci kolejne klopoty.
~Beata | 2011-02-10 12:19
A jeżeli mówi że kocha-że cały czas ma cię w sercu i w głowie.A jak się z tamta spotyka to widzi mnie i przyznaje że ona nic dla niego nie znaczy.Po prostu chce zobaczyć czy z inna będzie mu lepiej..?Jak uważasz Tamara czy dałabyś mu szanse czy nie?Muszę ci jeszcze powiedzieć że on dylemat z rodzicami,ponieważ bardzo ich szanuje ale oni mnie nie akceptują.
~marek | 2011-02-10 13:28
Beata, niech wróci do Ciebie jak mu się w głowie poukłada czego chce i będzie potrafił zadecydować. W obecnej sytuacji to jest naprawdę niepoważne, niedojrzałe i nie akceptowalne. Argument z rodzicami to tylko podkreślenie jego niedojrzałości, jeżeli to takie ważne dla niego to jak wyobrażasz sobie przyszłość z nim?
~Beata | 2011-02-10 17:17
Muszę przyznać ci racje na dzień dzisiejszy przyszłość...jest poza moim zasięgiem.Jest mi miło że znajdą się osoby które czytają i piszą swoje zdanie.
Życie w przyjaźni z nim jest dla mnie coraz bardziej uciążliwe,ale nie mogę zapomnieć że to on mi zawsze pomagał,był ze mną kiedy miałam trudny okres,wszystko o co poprosiłam to robił-niczego nie oczekiwał w wzajem.
Powiem szczerze że z jednej strony powinnam zakończyć tą znajomość,ale z drugiej strony czy muszę palić za sobą kolejny most.Wiecie człowiek całe życie się uczy...a czekać na niego to mi się nie chce.Mam swoje lata i nie ukrywam że chciałam bym je spędzić z kim kto na to zasługuje...
Panie Marku jeżeli mogę zapytać z skąd Pan pochodzi-w mieście Pan mieszka?
~MARTA | 2011-06-25 19:27
Jak mówi,że kocha to...kocha...
Liczba odpowiedzi: 7

Powiązane porady

Znasz poradę w serwisie, która jest powiązana z zadanym pytaniem?

Mam poradę!