Jak wyczyścić łańcuch rowerowy?

Poradopedia.pl  |   |  + 0  |  Ocena: (głosy: 0)

Aby cieszyć się komfortową i bezproblemową jazdą na rowerze, powinniśmy o niego właściwie dbać. Jednym z elementów wymagających regularnej konserwacji jest łańcuch. Poniżej znajdują się wskazówki, jak go wyczyścić.

Czyszczenie łańcucha

Rower ustawiamy na stabilnym podłożu tak, by bez problemów zakręcić korbą. Najpierw czyścimy łańcuch z grubego brudu - dolną część chwytamy mocno przez szmatkę i kręcimy pedałami w tył. Żeby dokładnie wyczyścić rower, musimy zdjąć łańcuch (większość modeli wymaga użycia specjalnego klucza). Po zdjęciu łańcucha, zużytą szczoteczką do zębów zdrapujemy bród i błoto z boków łańcucha oraz z części, w której styka się on z trybami.

Najlepszą metodą czyszczenia łańcucha jest zaburzenie go w butelce z naftą lub innym produktem ropopochodnym, który dobrze odtłuszcza. Benzyna ekstrakcyjna świetnie rozpuszcza smary i oleje; schnie szybciej od nafty, ale wydziela niebezpieczne opary i dlatego należy używać jej na świeżym powietrzu albo w dobrze wentylowanych pomieszczeniach. Benzynę ekstrakcyjną kupimy w sklepie z farbami lub markecie budowlanym (do jednego czyszczenia wystarczy 1/4 l). Możemy też zastosować ekologiczne odtłuszczacze z cytrusów.

Łańcuch umieszczamy w butelce i energicznie nią potrząsamy, a następnie - przy użyciu twardej szczotki, czyścimy tryby (kasetę i korbę) z zanieczyszczeń. Kiedy łańcuch będzie czysty, wyjmujemy go z butelki, płuczemy i pozostawiamy do wyschnięcia. Szczoteczką musimy wyczyścić przerzutkę tylną - najlepiej maczając ją w użytej wcześniej benzynie.

Smarowanie łańcucha

Po założeniu łańcucha powinniśmy go nasmarować specjalnym olejem - silnikowy bądź jadalny raczej się do tego nie nadaje, gdyż szybko traci swoje właściwości i łańcuch trzeba smarować częściej. Nie powinniśmy także stosować WD-40 - środki te usuwają rdzę i wypierają wodę, ale nie służą do smarowania. W Polsce, bez większego problemu dostaniemy bardzo dobre smarowidła specjalistycznej firmy Finish Line. Mała buteleczka takiego preparatu kosztuje kilkanaście złotych, ale doskonale działa i jest wygodna w użyciu. Wpuszczamy po kropelce smaru w każde ogniwo, parę razy obracamy wolno pedałami i odstawiamy rower na kilka godzin, by preparat mógł dobrze spenetrować sworznie. Nie oliwimy łańcucha tuż przed jazdą, bo smar nie zdąży dojść do właściwych miejsc. Po zakończeniu smarowania sprawdzamy, czy nie trzeba usunąć nadmiaru oleju - zwykle nie jest to jednak konieczne.

Łańcuch powinniśmy smarować mniej więcej co 400 km, a już na pewno wtedy gdy zaczyna piszczeć. Smarowanie bez czyszczenia łańcucha również jest możliwe, ale starcza na krócej i jest mniej efektywne (olej nie wnika między ogniwa, tylko wchłaniany jest przez bród). Dobrze nasmarowany łańcuch zmniejsza zużycie całego układu transmisji, a także ułatwia zmianę przerzutek.

Oceń poradę: Przydatna Nie polecam

Komentarze

Zostaw komentarz: