Kocham go ale on ze mna nie chce byc . Co mam zrobić ?

Mam pytanie i proszę kogoś o poradę.
Byłam z chłopakiem prawie trzy lata Nazywał sie Maciej. Rozeszliśmy się bo stwierdziliśmy zż tak będzie lepiej . Ja to zaproponowałam bo myślałam że już do niego nic nie czuje ze jego uczucie tak samo wygasa . Przez miesiąc czasu było świetnie byłam szczęśliwa . Miałam myśli żeby do niego wrócić ale myślałam ze to tylko wspomnienia. Pojawił się wtedy kolega byłego chłopaka Kacper i zaczęłam z nim być byłam z nim miesiąc czasu, rozstaliśmy się bo przypomniał mi się Maciej rozmawiałam z nim mówiłam ze chciała bym wrócić ale on był strasznie zagubiony i ja tez bałam się ze zostanę sama wiec wróciłam do Kacpra myślałam ze się ułoży ze to co czułam do Macka to wspomnienia ale tak nie było zerwałam z nim bo go nie kochałam. Ale już nie wracałam do Macka po prostu trzymałam to wszystko w sobie nie chciałam zrobić znowu z siebie idiotki.Powoli dawałam sobie z tym rade , uświadomiłam sobie ze już nie ma szans dla nas. W sylwestra Maciej pierwszy do mnie podszedł i najpierw rozmawialiśmy a później się całowaliśmy... wszystko mi wróciło. Zaczęłam znowu mieć nadzieje . Naprawdę teraz już wiem ze go tylko kocham że jest moim całym życiem ale on już ze mną nie chce być ... Nie chce się wiązać w żadne związki , w nic się angażować nie wiem co mam ze sobą już zrobić ;( Mam dalej do niego pisać czy dać już sobie spokój??