Jak wybrać pierścionek zaręczynowy?

Oświadczyny to duży stres dla mężczyzny. Większość panów planują tę chwilę przez wiele tygodni. Zazwyczaj obawiają się, czy pierścionek zaręczynowy spodoba się wybrańce i czy go przyjmie. Dlatego przez kupnem warto dowiedzieć się kilku rzeczy.

Wybór pierścionka zaręczynowego nie należy do łatwych zadań. Dużo prościej mają panowie, którzy zdecydowali się na wybór odpowiedniego wzoru wraz z przyszłą narzeczoną. Obecnie coraz więcej par się na takie rozwiązanie decyduje - dziewczyna sama sobie wybiera pierścionek, który będzie nosić. Jednak dużym minusem tutaj jest fakt, że nie ma żadnego elementu zaskoczenia. Co jednak w wypadku, gdy chce się pozostać tradycjonalistą? Największym problemem dla panów jest rozmiar. Najłatwiej byłoby, gdyby wybranka nosiła już jakiś pierścionek i moglibyśmy go zmierzyć lub na chwilę "pożyczyć" i zanieść do jubilera. Jednak nie każdy ma taką możliwość. Można też zasięgnąć porady u rodziny przyszłej narzeczonej lub jej przyjaciółki.

Gdy już mamy ustalony rozmiar to pojawia się kolejny dylemat. Pierścionki zaręczynowe nie muszą być z żółtego złota. Najlepiej kolor dobrać pod inną biżuterię wybranki. Jeśli nosi srebrną biżuterię to najlepszym rozwiązaniem okaże się pierścionek z białego złota, a jeśli lubi złoto - to z klasycznego, żółtego złota. Pierścionek zaręczynowy powinien pasować do charakteru kobiety. Jeśli lubi ona wyrazistą biżuterię to na pewno przypadnie jej do gustu wzór bogato zdobiony, z mocnym kamieniem. Obecnie bardzo popularne są pierścionki z różowego złota, który podkreśli indywidualność kobiety. Klasyczny pierścionek zaręczynowy z centralnie umiejscowionym brylantem sprawdzi się dla drobnej i delikatnej pani. Jednym z ostatnich elementów jest wybór kamienia. Do najpopularniejszych należą: diament, szmaragd, rubin, szafir, topaz, ametyst, cytryn, granat, turkus, opal, koral, perła. Nadal najczęściej panowie wybierają pierścionki zaręczynowe z diamentem.

Gdy już będziemy posiadać podstawowe informacje na temat pierścionka zaręczynowego, to warto posłuchać także swojego wewnętrznego głosu. Czasami warto zadać się na intuicję i kupić ten, który zrobi na nas niesamowite wrażenie. I przede wszystkim taki, na który nas stać. Ceny zaczynają się już od czterystu złotych w górę. Nie warto jednak się zapożyczać, by kupić pierścionek za kilka tysięcy. W jest to tylko symbol. Najważniejsze są zaręczyny i symboliczne słowo "tak". I do tego powinniśmy przywiązywać największą wagę - do miłości i wspólnych chwil na dobre i na złe. A to przewyższa wartością wszystkie brylanty.