Jak oszczędzać na studiach?

Poradopedia.pl  |   |  + 2  |  Ocena: (głosy: 0)

Życie studenckie bywa trudne, zwłaszcza jeśli trzeba samemu opłacić mieszkanie, zadbać o prowiant i odłożyć na drobne przyjemności. Studenci muszą rozsądnie planować nie tylko czas nauki i zabawy, ale też wszystkie wydatki. Dorosłość zobowiązuje, dlatego nie można stale liczyć na dodatkową pomoc ze strony rodziców. Na pewno nie jest łatwo oszczędzać na studiach, ale przy odrobinie chęci można się tego nauczyć.

Planowanie wydatków

Mieszkanie

Wynajmując prywatne mieszkanko na czas studiów, trzeba liczyć się z kosztami rzędu kilkuset złotych miesięcznie (zależy od miasta) - do tego dochodzą rachunki za energię elektryczną, gaz i wodę. Koszty ulegają znacznemu zmniejszeniu, jeśli mieszkanie wynajmuje kilka osób - wówczas dzieli się je po równo na każdego lokatora. Mimo wszystko jednak, bardziej ekonomicznym rozwiązaniem jest osiedlenie się w akademiku. Zamieniając prywatną kwaterę na studenckie łóżko można odłożyć co miesiąc 100-200 zł - w skali roku uzbiera się naprawdę pokaźna sumka, np.: na wakacje.

Nauka

Warto ustalić sobie plan miesięcznych wydatków i konsekwentnie go przestrzegać. Na studiach ważne jest również zminimalizowanie kosztów nauki, ale bez przesady. Na książki i wszelkie pomoce naukowe zawsze muszą znaleźć się pieniądze - zamiast nowych książek można kupować używane w antykwariatach czy wypożyczać z biblioteki. Warto też sprawdzić, gdzie są najtańsze usługi ksero albo zrezygnować z kopiowania artykułów na rzecz robienia własnoręcznych notatek.

Kuchnia

Wbrew pozorom można zaoszczędzić na jedzeniu, nie chodząc głodnym - zamiast hamburgera z frytkami w barze szybkiej obsługi, lepiej zjeść obiad w studenckiej stołówce lub zabierać ze sobą drugie śniadanie (będzie taniej i zdrowiej). Kawa czy herbata w bufetach i automatach też nie jest najtańsza, dlatego warto przynosić ją na uczelnię w termosie. Oczywiście raz na jakiś czas można sobie pofolgować i wybrać się z przyjaciółmi do pizzerii czy na kebab, a wieczorem wypić piwko w pubie. Sytuacje takie nie powinny się jednak zbyt często powtarzać, bo wtedy nici z oszczędzania.

Zakupy

Nie ma nic lepszego na odstresowanie się, jak wypad do miasta na zakupy (dotyczy to głównie studentek). Dla poprawienia nastroju, zamiast buszować po sklepach lepiej wybrać się na spacer, pobiegać, poczytać książkę albo pisać własnego bloga. Stres jest nieodłącznym elementem studiów, dlatego trzeba się nauczyć odreagowywać w inny sposób, aby nie tracić pieniędzy (w nerwach często wydaje się je bez zastanowienia). Jeśli chodzi o żywność, warto kupować ją na bieżąco. Nie ma sensu robić zapasów czy gotować wielkich garów zup - takie jedzenie się popsuje i zmarnuje albo zwyczajnie znudzi. 

Rozrywka

W tym przypadku najtrudniej zaoszczędzić. Wieczory spędzane ze znajomymi w pubie znacznie uszczuplą budżet. Warto przed każdym takim wyjściem zastanowić ile można wydać, a ile pieniędzy zostawić by nie kusiły. Kino i teatr to dość drogie rozrywki, ale nie trzeba rezygnować ze wszystkich przyjemności, zwłaszcza kulturalnych - jeden seans w miesiącu nie zaszkodzi zbyt mocno studenckim finansom.

Samochód

Samochód to skarbonka bez dna, która pochłania mnóstwo pieniędzy. W ramach oszczędności należy unikać nieefektywnej jazdy, podczas której nie tylko bak szybciej się opróżnia, ale też samo auto bardziej zużywa i niszczy. Benzyna jest bardzo droga, dlatego warto przemyśleć przesiadkę z własnych czterech kółek na środek komunikacji miejskiej i zakupić bilet miesięczny. Przynajmniej na czas studiów warto zostawić samochód pod opieką rodziców.

Stałe opłaty

Wynajmując mieszkanie, trzeba nauczyć się oszczędnie korzystać z energii elektrycznej i wody. Pomogą w tym poniższe zasady:

  • zimą ogrzewać pomieszczenia, w których się przebywa. Wychodząc z mieszkania należy wyłączyć ogrzewanie, a przy dużym mrozie zmniejszyć;
  • uszczelnić samemu okna albo poprosić o to właściciela mieszkania;
  • gasić światło w pomieszczeniach, w których się nie przebywa;
  • nauczyć się odpoczywać w półmroku lub przy zapalonych świecach;
  • wyciągać ładowarkę telefonu komórkowego tuż po naładowaniu aparatu;
  • wyłączać na noc "czerwone światełko" w telewizorze. Powyciągać z gniazdek wtyczki urządzeń AGD i RTV, których się nie używa;
  • pilnować wody gotowanej w czajniku elektrycznym - trzeba pamiętać, że urządzenie to samo się wyłącza. Osoby roztargnione włączają go kilka razy zanim zaparzą sobie kawę czy herbatę, zapominając o zagotowane wodzie;
  • nie kąpać się w wannie pełnej wody i nie stać godzinami pod prysznicem. Zakręcać wodę przy szorowaniu zębów i goleniu się.

Samo zakręcenie wody podczas mycia zębów może wydawać się znikomą oszczędnością, ale wszystkie powyższe oszczędności zsumowane razem w skali całego miesiąca czy roku dadzą odczuwalne zyski.

Dodatkowe źródła dochodu

Aby zaoszczędzić na studiach często trzeba szukać dodatkowego źródła dochodu. I nie chodzi tu o stałe zatrudnienie, choć to byłoby chyba najkorzystniejsze, zwłaszcza w przypadku studiów zaocznych. Lepiej jednak postarać się o dodatkowe zajęcie, które nie będzie kolidowało z nauką, np.: udzielanie korepetycji, opieka nad dzieckiem, pomoc przy sprzątaniu czy robieniu zakupów starszym osobom. Studencki budżet może podreperować także stypendium naukowe, o które warto się starać (przy okazji można zapytać też o warunki otrzymania stypendium socjalnego i dopłaty do akademika). Dodatkowo zarobione pieniądze powinny być mądrze pożytkowane lub odkładane, przynajmniej w części. Taki zastrzyk gotówki zawsze się przyda, a na studiach trzeba być przygotowanym na niespodziewane wydatki, choćby zakup dodatkowych pomocy naukowych.

Warto odkładać co miesiąc ustaloną, stałą kwotę lub pewien procent pieniędzy, po odliczeniu stałych wydatków. Osoby, które mają w miarę stały budżet powinny skorzystać z pierwszego sposobu - dla nich odłożenie przysłowiowej stówki miesięcznie nie będzie stanowiło zbyt dużego problemu. Studenci, którzy miewają wiele niespodziewanych wydatków powinni zastanowić się nad wyborem drugiego rozwiązania i odkładać co miesiąc przykładowo 20%.

Lokowanie oszczędności

Najlepszym miejscem dla odkładanych każdego miesiąca pieniędzy jest konto oszczędnościowe, które pozwala na wpłatę i wypłatę środków w dowolnym momencie i zapewnia oprocentowanie wyższe niż na zwykłych rachunkach oszczędnościowo-rozliczeniowych. Inną opcją pomnożenia oszczędności jest lokata odnawiana co miesiąc o kwotę powiększoną o nową wpłatę - to rozwiązanie daje jeszcze większe oprocentowanie niż konto oszczędnościowe, ale w przypadku zerwania lokaty i wypłaty pieniędzy, bank nie zwraca odsetek.

Jest wiele możliwości oszczędzania na studiach. Warto spróbować wszystkich, aby przekonać się która jest najbardziej skuteczna i przynosi największe zyski.

Oceń poradę: Przydatna Nie polecam

Komentarze

Zostaw komentarz:


Liczba komentarzy: 2
~nel | 2016-03-29 07:21
Bardzo fajny artykuł – dużo o tym jak oszczędzać na studiach tu http://jakzarabiacjakoszczedzac.blogspot.com
~nel | 2016-02-10 07:47
Bardzo fajny artykuł – dużo o tym jak oszczędzać na książkach http://jakzarabiacjakoszczedzac.blogspot.com/2016/02/jak-...

Zobacz kalkulatory