Ja polecam koniecznie zobaczyć najwyższą górę w samym środku wyspy - Pico del Teide (ma ponad 3700 m) - po drodze niesamowicie wąskie i kręte drogi, wjeżdżasz kolejką prawie na sam szczyt na 3500 m, tylko trzeba pamiętać żeby się ciepło ubrać - tylko ok. 5 stopni celsjusza. Ponadto polecam Puerto de la Cruz a w nim Loro Parque z delfinami, fokami, pingwinami, papugami, przy okazji niezły show. Można też zobaczyć miejscowość Icod de la Vinos (ponad 1000-letnie drzewa o ciekawym kształcie, piękne widoki, plac zabaw dla dzieci). Jeżeli będziecie się tam wybierać na lunch to nie polecam restauracji Carmen. Mieszkaliśmy w Costa Adeje i tą miejscowość mogę polecić na wypoczynek. Nie ma tłumów, ale jest wystarczająca ilość sklepów i knajpek nad morzem. Byliśmy też w Los Christianos i bez porównania ciekawszy klimat jest w Costa Adeje. Bardzo chętnie jeszcze tam wrócę. Jakby ktoś miał jakieś pytania, chętnie odpowiem.