Szefowa mojego męża często organizuje imprezy okolicznościowe (np. imieniny) u siebie w domu i zaprasza na nie najbliższych współpracowników. Czy powinna zaprosić również małżonków swoich podwładnych?
Tak jak napisałem w poradzie na ten temat - ma prawo zaprosić kogo chce. Podejrzewam, że w tej sytuacji może kierować się paroma względami: - chce zaprosić współpracowników (zawsze to forma znajomości), - zapraszanie zbyt dużej ilości osób może być dla niej kłopotliwe (ze względu na koszty/brak miejsca), - być może nie chce urazić większej części osób, które nie są z nikim związane, - być może chce poprzestać na pracownikach firmy, tak aby można było swobodnie rozmawiać o sprawach firmowych.
Prawda jest taka, że często ludzie rozgraniczają pracę od życia prywatnego (na co mam akurat trochę odmienny pogląd) i starają się tych dwóch spraw nie mieszać, jednocześnie starając się utrzymywać dobre relacje z ludźmi z którymi pracują - jest to jak najbardziej normalne i wręcz oznaką szacunku w stosunku do ludzi. Zapewne szefowa Twojego męża nie zna ani Ciebie ani większości pozostałych "połówek" swoich pracowników - wprowadzenie ich na imprezę zmieniłoby kompletnie charakter imprezy.