Co on może sobie myśleć?

~Konwalia | 2010-04-29 11:47
Kochałam się z chłopakiem (zanim to się stało byliśmy przyjaciółmi) . Prawda jest taka, że oboje byliśmy pijani jak do tego doszło. Ale rano jak już się obudziliśmy byliśmy świadomi tego, co się stało i powtórzyliśmy sytuację, która się wydarzyła w nocy. Czyli zarówno on jak i ja chcieliśmy tego. A alkohol nam tylko wtedy pomógł (tak to sobie tłumaczę). Później po jakimś czasie było ok. Nie zachowywaliśmy się jak para, ale były uśmieszki, potem rozmowa na ten temat i znowu sytuacja dwuznaczna. Potem coś się zepsuło. Nie odzywał się miesiąc, jak do niego dzwoniłam, pisałam. Nie wiedziałam co się stało, bałam się o niego, bo miał problemy finansowe i sądowe itp. itd... Potem przychodziły mi go głowy inne rzeczy. Że mnie wykorzystał i sobie odpuszcza. Pojawił się po miesiącu, jakoś wyjaśnił to, dlaczego się nie odzywał, ale to były jakieś dziwne słowa. Potem mój przyjaciel z nim porozmawiał i zapytał, co on ma w planach w związku ze mną. Tak mu nawciskał podobno, że jak tego później słuchałam, to mi głupio było. Podobno powiedział, że nie chce się angażować, że nie chce mnie wplątywać w swoje problemy, ze ma długi i ma zamiar wyjechać za granicę, aby na nie zarobić i je spłacić. Po tym zajściu minęło trochę czasu. A on jak mnie spotka, to patrzy na mnie , uśmiecha się, porozmawia jak przyjaciel... I teraz mam pytanie: Co mu w głowie siedzi? Czego on ode mnie oczekuje? Co ja mam robić w tej sytuacji? Czy on chce ze mną być na poważnie, czy chce się tylko przyjaźnić?

Odpowiedzi na pytanie

Odpowiedz na pytanie:


Liczba odpowiedzi: 1
magdziulkaaa | 2010-04-29 23:13
Porozmawiaj z nim szczerze zapytaj jakie ma plany i co czuje. Nie jest to latwa rozmowa ale moze warto sporobowac i moze zyskac fajnego faceta:)
Liczba odpowiedzi: 1

Powiązane porady

Znasz poradę w serwisie, która jest powiązana z zadanym pytaniem?

Mam poradę!