Błąd z prezerwatywą.

Witam,

Mój problem dotyczy wczorajszego dnia podczas którego doszło do stosunku z moją partnerką. Gdy po ciemku (po grze wstępnej) zakładałem Durex Extra Safe po prostu podczas otwierania - gdy nic nie widziałem - założyłem ją na złą stronę (jakieś 2-3cm max założona bo nie dało się oczywiście dalej zasunąć) po czym bez wahania zdjąłem i założyłem tę samą prezerwatywę poprawnie. Nie doszło tego wieczora do wytrysku a ona była dziewicą.

I teraz pytanie.. Czy mogło to spowodować iż ona mogła zajść w ciążę? Może to głupie ale aż mi się ręce trzęsą bo wydaje mi się, że nie ma czego się bać. Prezerwatywa była troszkę mokra w środku później ale to raczej przez "kropelkowanie" tylko bo nie doszedłem. Boję się samego tego, iż podczas złego założenia prezerwatywy, jakieś plemniki mogły zostać od tej złej, zewnętrznej strony chociaż to chyba niemożliwe no bo skąd miałyby się tam wziąść..

A więc czy mogło dojść do zapłodnienia? (logicznie wnioskuję, że nie ale słowa otuchy mogłyby mnie uspokoić)