czasami problemy są na odwrót - kobieta szybko, a facet dłużej. Też nie do końca jest fajnie, bo czasami kobietę może już wtedy boleć. Ja bym nie generalizował - pewnie, że częściej kobieta ma problemy z osiągnięciem orgazmu, ale nie wszystkie. I zależy to i od kobiety (psychika, doświadczenie, nastawienie) i od faceta (czy nie jest zbyt szybki, jak się potrafi zająć, jak potrafi wyczuć kobietę).