Bolesne miesiączki, wymioty, niestrawność..

Witam, mam 17lat, miesiączkuje od 11 roku życia, zawsze miałam bardzo obfite i bolesne miesiączki, . Przez pierwsze dwa lata brałam tabletki na zagęszczenie krwi, aby zmniejszyć ich obfitość. Dwa lata temu w grudniu dowiedziałam się o torbieli na jajniku. Lekarze uważali to potworniak. Co miesiąc trafiałam do szpitala z okropnym bólem, nie mogłam nawet wstać z łóżka. Dostałam tabletki antykoncepcyjne, później ORGAMETRL. Po paru miesiącach znowu trafiłam do szpitala i w dzień operacji okazało się, że torbiel zniknęła, pękła. Wszystkie moje dolegliwości zniknęły na parę miesięcy. Później pojawiły się znowu bóle, udałam się do lekarza i podobno wszystko było dobrze. Jednak od ok 8-9 miesięcy do ból znacznie się nasilił i doszły do niego wymioty. Okres trwa ok 5 dni i przez 3-4 kompletnie nic nie mogę zjeść. Ból jest tak duży, że nie mogę normalnie funkcjonować. Jedyne tabletki które mi pomagają to AULIN, jednak za każdym razem śpię po nim cały dzień, a nie mogę sobie na to pozwalać przez 5 dni.Dodam, że pojawiło się to parę miesięcy po pierwszym stosunku. W każdej fazie cyklu pojawiają się bóle jajników. Może któraś z was miała podobnie i powie mi, czym to było spowodowane? Martwię się, że to może być jakaś choroba, albo znowu powstały torbiele. Wolałabym jednak ominąć wizytę u ginekologa.