PH pochwy
~dorota | 2011-01-18 07:52
Witam. Mam pytanie dotyczące PH pochwy. Słyszałam że im niższe PH tym bakterie mniej się rozmnażają , np. rzęsistek ginie przy PH 2,7 - Proszę mi powiedzieć czy jak bym utrzymywała najniższe PH pochwy a chciała miedzy czasie zajść w ciąże to czy jest możliwe zapłodnienie w takim kwaśnym środowisku. I czy kwaśne Ph ma wpływ tez na stan płodu. Mam problem z nawracającymi infekcjami i rzęsistkiem, który jest odporny na leki i nie chce zginąć. Więc jestem zmuszona do takiego utrzymywania poziomu. Dorota.
brendi@gg.pl
brendi@gg.pl
- ~ania | 2011-01-18 21:23
- ale wiesz, że bakterie kwasu mlekowego, które są naszymi naturalnymi obrońcami przed patogenami, też nie mogą się rozwijać jak jest za niskie pH? zdrowe pH pochwy to 3,8-4,2 i tego powinno się trzymać. zbytne zakwaszanie tez nie jest dobre. najlepiej naturalnie normalizować pH, czyli tak, żeby dostarczać bakterii które wytwarzają kwas mlekowy i inne kwasy i substancje, które pH do odpowiedniego poziomu obniżą ale nie za bardzo (jak jakieś globulki z witaminą C czy octem). sporo jest teraz niezłych probiotyków dla kobiet, najlepszy na razie to lacibios femina w postaci kapsułek doustnych. a co do płodu i zapłodnienia nie wiem na 100%, jak to jest, ale sperma ma charakter zasadowy i to są dobre warunki dla plemników, tak naprawdę aby plemnik przeżył, to musi dotrzeć do śluzu szyjkowego który ma odczyn bardziej zasadowy w dniach płodności dzięki czemu plemniki mogą wniknąć w głąb narządów rodnych. jak będzie za kwaśne środowisko to szybko zginą.