Pomóżcie - woreczek żółciowy

~mewa | 2011-03-05 12:45
Witam,
mam 33 lata. Nigdy nie miałam jakichkolwiek ataków ze strony woreczka żółciowego. Miesiąc temu złapał mnie silny ból w okolicy żeber, plecy, brzuch. maskara. Przeżyłam. Po dwóch dniach powtórka - tyle, że przeżyć się nie dało - pogotowie, szpital. w usg stwierdzono: "pęcherzyk żółciowy zagięty, wypełniony gęstą treścią, liczne drobne złogi", a badania krwi zapalenie trzustki. Dostałam leki. 17 marca mam zabieg/operację. Od tego czasu ataki powtarzają się regularnie i są silne, choć przestrzegam diety (jeden - dwa wyskoki - wiem, nie wolno). Rozumiem kamienie ale reszty nie. Co oznacza "zagięty" w odniesieniu do operacji i ta gęsta treść? Jaką metodą będą go wycinać i wreszcie, czy to normalne, że wyskoczyło to tak nagle i bóle są tak częste, pomimo, że ostatnio boję się cokolwiek jeść? Aha - jeszcze jedno. Moi rodzice zmarli na nowotwory, dziadkowie z obu stron też. Czy wypada zapytać lekarza aby przy operacji obejrzał, że się tak wyrażę - resztę "flaków"? czekam na odpowiedź - Plizzzz

Odpowiedzi na pytanie

Odpowiedz na pytanie:


Liczba odpowiedzi: 1
~hana | 2011-03-05 17:02
Zagięty-to chyba dużo kamieni.
Liczba odpowiedzi: 1

Powiązane porady

Znasz poradę w serwisie, która jest powiązana z zadanym pytaniem?

Mam poradę!