śmierć
ewcia3548 | 2011-07-23 21:34
jak mam poradzić sobie po stracie męża,miał tylko 48 lat ,nigdy nie chorował, aż tu nagle rak trzuski i wyrok.Nie moge pojąć ,jak to się mogło stać ,dlaczego właśnie on.Przecież mielismy teraz czas dla siebie,dzieci już drosłe.Co mam teraz ze sobą zrobić?
- ~aga | 2011-07-25 11:26
-
Bardzo wspolczuje.Ja wychowalam sie bez ojca,zmarl jak mialam 1,5 roku,takze go nie pamietam.Z czasem bol minie,prosze zachowac mile wspomnienia i cieszyc sie ze pani dzieci wychowaly sie w pelnej rodzinie.prosze mi wierzyc.jest jeszcze Pani mloda i zapewne ulozy sobie zycie,wcale nie musi wiazac sie z kims.Dla pocieszenia.mojej kolezance zmarl maz mial tylko 30 lat .pozostawil 3letnie i 2 miesieczne dzieci.dziewczyna zostala sama,zadnego wsparcia i srodkow finansowych.
kazdy ma swoje problemy,ale czasem warto zastanowic sie ze inni maja gorzej.A Pani ma piekne wspomnienia i czasem warto dla nich zyc.glowa do gry.
Powiązane porady
- Jak pogodzić się ze śmiercią bliskich
- Śmierć jest nieodłączną częścią życia - prędzej czy później spotyka nas wszystkich. Dla bliskich stanowi to bardzo ciężkie przeżycie, któremu towarzyszy... czytaj »
Znasz poradę w serwisie, która jest powiązana z zadanym pytaniem?