MÓJ CHŁOPAK MA OBSESJĘ NA PUNKCIE MARIHUANY

Ines0011 | 2010-03-31 22:50
Jestem z moim chlopakiem 2,5roku i mieszkamy razem.W zeszlym roku zaczal sie bardzo interesowc chodowla marihuany na poczatku mi to nie przeszkadzalo bo bylo to tylko jedno male drzewko i nie mial tego w domu ale teraz posadzil juz 9 dzrzewek i to jeszcze u nas w domu i najbardziej mnie martwi ze siedzi z nimi w tym pokoju prawie caly dzien i mam wrazenie jaby tylko to go interesowalo jak probowalam z nim porozmawiac to mowi ze glupoty gadam ze sobie wymyslam i ze ja jestem dla niego najwazniejsza ale ja tego nie czuje kocham go i nie chce sie z nim rozstac ale nie wiem juz co mam robic mecze sie w tym zwiazku ale nie wyobrazam sobie zycia bez niego:(co mam zrobic?

Odpowiedzi na pytanie

Odpowiedz na pytanie:


Liczba odpowiedzi: 5
~gosc | 2010-04-01 10:24
dziwie ci sie ze pozwolilas mu wogule posadzic to drzewko i ze ci to nie przeszkadzalo,moj chlopak jakby chcial przyniesc marihuane to by takiego kopa dostal ze rodzona matka by go nie poznala,ja bym sobie na takie cos nie pozwolila
~adrian | 2012-08-02 21:32
Bos ciemna jak dupa murzyna
~mala01 | 2010-04-01 14:09
Naucz się najpierw pisać po polsku, a dopiero później bierz się za chłopaków.
A swoją drogą, to takiego gościa najlepiej kopnąć w tyłek i nie mieć z nim nic do czynienia. Inaczej możesz tylko mieć z nim problemy, nie będziesz na niego mogła liczyć w związku i z czasem jeszcze ciężej jest odejść.
~Michal G. | 2010-04-03 02:11
witaj :) jak sama zauwazylas nie chcesz go stracic wiec proponowalbym porozmawiac z nim moze on nie wie jak w tej sytuacji Ty sie czujesz..sposob w jaki z nim bedziesz rozmawiala ma duzy wplyw na jego decyzje :) zasade dzialania zwiazku zawartego w marihuanie THC znamy tak?chyba ze nie pali..watpie. moja Pani nie zabraniala mi ale wiedzialem kiedy nie podobalo mi sie kiedy zapalilem jojncika ale jestem tylko czlowiekiem i wszystko jest dla ludzi z rozsadkiem wiec od swieta mozna zapalic( choc niektorzy woleli by nie), On takze musi to zrozumiec.. zwiazek dwojga ludzi jest bezustanna sztuka kompromisu :)
magdziulkaaa | 2010-05-03 23:48
Mysle ze rozmowa jest dobra i warto sprobowac jesli nie przyniesie to rezultatow to lepiej dac sobie spokoj. Teraz jestescie tylko wy a pozniej jak pojawi sie dziecko i nie bedziesz mogla na niego liczyc wtedy juz bedzie za pozno na odejscie.
Liczba odpowiedzi: 5

Powiązane porady

Znasz poradę w serwisie, która jest powiązana z zadanym pytaniem?

Mam poradę!