Nieśmiałość?

~Elizabeth^^ | 2008-04-25 16:51
Witam. mam taki głupi problem. Ja i mój "kolega" poprostu niepotrafimy ze sobą rozmawiać. Owszem bardzo się lubimy. Niwinny flirt smsowy ;p.
Ale jak przyjdzie co do czego to pooprotu zamykamy się.
Raz umówiliśmy się na jedną przerwę, aby porozmawiać. I zamiast rozmawiać.... śmialiśmy się i było tylko wzajemne : "no mów coś hehe" ;/ to było żałosne.
I powiem jeszcze, że dużo czasu mi nie zostało, żeby to ratować. On za 1,5 m-ca wychodzi ze szkoły na zawsze.. nie chce go stracić.. Ja zostaje w szkole jeszcze rok.. a on? Pozna jakąś super laske i koniec. Jest mi okropnie źle, że "marnuje" już całe 2 lata na próbowanie. To chyba sie nazywa stratą czasu co nie? Ale gdyby mnie to nie obchodziło.. dałabym sobie spokój.
Niedawo dowiedziałam się, że powiedział moje przyjaciółce [jego też], że mnie kocha.... zamurowało mnie.. ale powiedził jej to rok temu ;/ a ja głupia dopiro sie o tym dowiedziałam..
Powiedzcie mi. kiedy chłopak przestaje kochać?
I proszę o rady, jak z nim na luzie rozmawiać.. ale nie o jakiś debilnych zaiteresowaniach :( bo to beznadziejne.. nie o muzie. tak sie robiło 10 lat temu!
Proszę Was bardzo o rady ;(

pozdrawiam E.

Odpowiedzi na pytanie

Odpowiedz na pytanie:


Liczba odpowiedzi: 1
~marek | 2008-04-26 22:14
Nie ma zasady kiedy ktoś przestaje / zaczyna kochać. Na pewno takie przeciąganie sprawy nie sprzyja - bo może poznać kogoś innego, stracić zainteresowanie, albo zacząć zbyt bardzo fantazjować na temat tego kim jesteś i jego wyobrażenia mogą zbyt bardzo rozminąć się z rzeczywistością.

Co do nieśmiałości: postaraj się o naturalne sytuacje w których będziecie mieć co robić i o czym rozmawiać. Nie ma co wysilać się na szczególną oryginalność, bo na tym łatwo się przejechać i nie wychodzi to wcale naturalnie. Moim zdaniem nie ma to jak intensywnie i ciekawie spędzony dzień zakończony spokojnym wieczornym spacerem - jest o czym rozmawiać, jest dobry nastrój do tego, przez ten czas można też złapać trochę luzu.

Można wręcz pójść do teatru, do kina - tematy same się pchają, a jak ma się już temat, to nie trudno wokół niego zacząć rozmawiać o innych rzeczach i poznawać siebie nawzajem bliżej.

A z czasem tematów i luzu pojawia się coraz więcej.

A poza tym nic na siłę - idealna sytuacja jest wtedy, kiedy potraficie czuć się dobrze ze sobą nie mówiąc nic, kiedy nie potrzebujecie na siłę wymyślać tematów do rozmowy.




Liczba odpowiedzi: 1

Powiązane porady

Znasz poradę w serwisie, która jest powiązana z zadanym pytaniem?

Mam poradę!