witam ja natomiast jestem za szczepionkami.Zaszczepiłam córeczke jak miała pół roku na ratowirusy(przeciwko biegunce).Tak nie łapie jak synek złapie w szkole,łagodnie to przechodzi jestem zadowolona ponieważ obędzie sie bez lekarza.A synka też zaszczepiłam na moningokoki bo ciągle mi chorował a teraz ma 8 lat i nawet nie ma kataru.