witam szukam kobiety do zwiazku , która by chciała zamieszkać u mnie , mieszkam w woj.pomorskim jak masz dziecko to wcale mi to nie przeszkadza mój.tel.721588651
witam ja sie zwracam do Pani Agaty.Pani Agato ja jestem w bardzo ciezkiej sytuacji moj partner mnie bije i wyzuca mnie z domu mam synka 1.5rocznego i nie mam pracy ani pieniedzy zeby rozpoczac samotne zycie nik mi z rodziny pomuc nie chce.takze jak by pani chciala mnie to z chencia przyjme prace i mieszkanie jestem bez nalogow
Witam jestem samotna mama i odeszlam od pertnera,który nie interesuje sie mala nie jest odpowiedzialny i nie potrafi zapewnic bytu rodzinie,liczy caly czas na swoja matke a ja nie moge pozwolic na to zeby jego rodzice utrzymywali mnie i moja córeczke .Obecnie nie mam gdzie mieszkac szukam jakiegos taniego mieszkania lub pokoiku oraz pracy jesli ktos cos slyszal to prosze o kontakt na e-mail rena160288@buziaczek.pl bede bardzo wdzieczna
witam ja juz jestem samotna mamą do tej pory mieszkałam ze swoim facetem ale teraz padło mu cos na głowe zaczoł pic i podnosic rece do mnie i małego i wyganiac nas wiec musiałam sie wyniesc maly ma 3 mies a ja nie mam nna nic bo pracowałam na czarno i nie wiem co teraz tak sie tułam 2 dni tutaj 2 dni tam i jakos leci szukam jakiegos taniego mieszkania czy pokoiku i pracy jak ktos cos wie to bardzo prosze o kontakt pilny .
Poza tym szukam innych samotnych mam które czują się osamotnione i chciały by czasem gdzieś wyjśc pgadac, spotkac się na placu zabaw patrąc jak ich dzieci się razem bawią i wspaierac się. Ja mam córeczkę 10 miesięcy.
Pilnie poszukuję taniego mieszkania chocby kawalerki w Warszawie, najlepiej w centrum lub blisko centrum lub wynajmę mieszkanie lub pokój z samotną mamą z dzieckiem. To poważna oferta. Dałam to ogłoszenie ponieważ jakiś czas temu wyszło że mój partner ma problemy emocjonalne i niestety stał się wulgarny i agresywny a ja mam córeczkę i nie mogę sobie pozwolic by dorastała w patologii, patrząc jak tatuś bije mamusie lub jej ubliża, mam dośc mojego partnera i muszę się szybko wyprowadzic bo już dłużej tego nie wytrzymam. piszcie na: elzbieta.kwiatkowska@autograf.pl
Pani Agato,myślę,że mógłbym Pani pomóc.Mieszkam na wsi razem z mamą i chętnie mógłbym przyjąć Panią razem z dzieckiem w zamian za pomoc przy prowadzeniu domu.Jeżeli jest Pani zainteresowana to proszę przedzwonić na ten numer 785 963 951.
witam ja jak inne tu osoby tez mam nieciekawie jestem sama z 7 miesiecznym synkiem mam pomoc psychiczna od siostr ale za to nie wyzyje mieszkam u rodzicow ktorzy niechca zebysmy dalej u nich mieszkali szukam pokoju do wynajecia komu nie bedzie przeszkadzac ze czasem mlody zaplacze wiadomo jako ze niepracuje niemam duzo kasy wiec mogla bym dodatkowo pomagac w domu lubie gotowac niemam nalogow jestem ugodowa i zgodze sie na wszystkie warunki < agajka88@tlen.pl >
Witam,moze nie na temat,ale mam wielka prosbe. Potrzebuje pomocy,finansowej,materialnej. Jestem w dolku. Stracilam prace i komornik dobral mi sie do tylka,bo bez pracy nie mialam jak splacac pozyczki. Pomimo staran nie moge znalezc nowej pracy. Mam 2 synow na utrzymaniu 11 i 13 lat. Mieszkam w wynajetym mieszkaniu. Moj konkuben pojechal za granice,ale przestal sie nami interesowac.Zostalam sama.Od rodziny nie moge oczekiwac pomocy,wiec prosze ludzi dobrej woli. aauuzz@poczta.fm na ten adres napisz mi czy mozesz mi pomoc i w jaki sposob. Z gory dziekuje za wszystko
Ja również jestem w trudnej sytuacji materialnej, wynajmuje mieszkanie, które ledwo opłacam, chętnie pomogę matce z dzieckiem, która nie ma gdzie się podziać i szuka mieszkania, razem byłoby łatwiej się utrzymać, zostawiam swój mail, proszę o kontakt zainteresowane, miejsce Warszawa k-marcelina1@o2.pl
i coz z tego ze jest taka instytucja jak TBS na kieszkanie czeka sie latami,a jesli chce sie w miare szybciej dostac mieszkanie to trzeba spłacic zadluzenie spoczywajace na danym mieszkaniu zazwyczaj waha sie to kolo 10tys ale z 4tys zadko kiedy schodzi :( sama jestem jak to sie kolokwialnie mowi '"jestem w dupie" i nie mam gdzie mieszkac z dzieckiem a na mieszkanie z TBS nie mam co liczyc bo nie potrzebuje go za 10lat tylko teraz :(((((
Jestem starszym samotnym mężczyzną,pracującym, o statusie materialno-intelektualnym powyżej średniej. Mieszkam sam, nie mam czasu na wiele czynności domowych, a lubię czystość, porządek. Pomyślałem sobie, że mógłbym pomóc samotnej mamusi z dzieckiem. Chętnie przyjmę pod swój dach. Zapewnię mieszkanie i podstawowe utrzymanie w zamian za pomoc w drobnych pracach domowych. Oczywiście zależy mi na przyjaznej rodzinnej atmosferze. Jestem spokojnym, pogodnym, uczynnym, opiekuńczym, bez jakichkolwiek nałogów, uczciwym i odpowiedzialnym. Mój mail: alekzet00135@wp.pl
odstapię pokój samotnej matce z dzieckiem ( najchętniej od 3- 5 lat z chlopcem) w zamian za sprzątanie mieszkania, w szczecinie centrum, dużo pracuje mam trzy letniego synka i nie mam czasu na sprzątanie, możliwość opieki nad moim synkiem za opłatą ( na razie pilnuje go babcia) mój mail; anika999.65@o2.pl
Jestem w podobnej sytuacji jak wiekszosć tutaj kobiet. Wychowuję 2,5 letnią córeczkę. Mieszkam kątem u faceta z którym kiedyś wiązałam przyszłość . Jednak należy to już do przeszłości. Szukam osoby która chciałaby wspólnie wyjnać mieszkanie w Warszawie. Ja pracuję, jestem w pełni niezależna finansowo , niestety nie stać mnie na samodzielny wynajem mieszkania. Proszę o kontakt vanillia_noir@o2.pl
Jestem z Warszawy, mam 6letnia córkę. Wynajmę chętnie mieszkanie na spółkę z drugą mamą z dzieckiem. (np. 2 pokojowe nieduże mieszkanie na spółkę). Najchętniej na Pradze Południe w Warszawie. Zaznaczam że przy podpisywaniu umowy pokazujemy sobie dowody i zaświadczenia lub umowy o zatrudnieniu. Ja niepaląca, dziecko grzeczne. Mamy kotkę , ale czystą i wysterylizowaną ( nie miauczy :) kontakt m-kuznicka@tlen.pl
Jestem w tragicznej sytuacji. Mam roczną córkę. Ojciej płaci na nia,ale muszę się wyprowadzić z domu,mam w domu psychopatę,z którym nie mogę wytrzymać i któremu nikt nic nie może zrobić.. Jestem z okolic Lublina,może jest ktoś,kto chciałby wspólnie wynająć jakieś mieszkanie i pomoc sobie nawzajem?
Jak większość osób tutaj jestem w trudnej sytuacji. Mam dwójkę dzieci, póki co mieszkam jeszcze z facetem, ale do końca czerwca mam czas by się wyprowadzić. Problem w tym, że nie mam dokąd. Nie jest to ojciec moich dzieci i pogodzenie się nie wchodzi w grę. Ten człowiek z przecudownego, wyrozumiałego, stał się potworem, znęcającym się psychicznie nade mną i moimi dziećmi. Szukam kobiety ze Szczecina w podobnej sytuacji jak ja, bądź kogoś, kto pomógłby mi. katielicious@gazeta.pl
również jestem matką która samotnie zajmuje się 7 letnim dzieckiem. Obecnie mieszkam u brata i jego rodziny bo u rodziców nie ma miejsca ale z czasem będe musiała się wynieść. Wybór pracy też mam ograniczony ponieważ nie ma kto zająć sie dzieckiem. Chętnie poznam mame w podobnej sytuacji która była by zainteresowana wspólną pomocą sobie. Mieszkam między warszawą a siedlcami. proszę o kontakt sylunia2109@wp.pl.
Witam! Jestem samotną mamą wychowuję 6 letnią córeczkę jestem od roku osobą bezdomną mieszkam kontem u byłego faceta ale to nie jest zdrowe dla nas obojga:(Z powodów zdrowotnych straciłam miesiąc temu pracę, moja sytuacja życiowa jest dramatyczna szukam cały czas pracy i jakiegoś konta dla siebie i córki nie stać mnie na wynajęcie kawalerki a jeśli chodzi o współdzielenie z kimś pokoju to jak słyszą,że jest dziecko to nie ma już o czym rozmawiać.Żyć się nie chce bo jak tu żyć jeśli jest się samemu na świecie i znikąd pomocy.Z zawodu jestem sprzedawcą posiadam kilkuletnie doświadczenie w handlu jednak mam pewne ograniczenie godzinowe nie jestem w stanie pracować na dwie zmiany bo nie mam nikogo kto pomógłby mi przy dziecku.Rozpaczliwie potrzebuje pracy i kąta dla siebie i córki.Jestem uczciwą i pracowitą osobą lecz prześladuje mnie życiowy pech.BŁAGAM POMOCY!!!!!!!!!