Z wybiegu na salony – color blocking w aranżacji wnętrz
Ostatnie dziesięciolecie zapisało się w historii dekoracji i urządzania mieszkań jako okres minimalizmu i stonowanych, neutralnych kolorów - bieli, beżów i szarości. Nadszedł czas na zmiany! Dlatego też architekci, zainspirowani trendami z pokazów mody, coraz częściej zachęcają do odwagi w łączeniu intensywniejszych barw. Celem jest stworzenie wyrazistego wnętrza, pełnego niepowtarzalnego charakteru i nowoczesnej dynamiki.
Wybór spokojnych i neutralnych barw jest z jednej strony bezpieczny i ponadczasowy, jednak z drugiej - powszechny i mało oryginalny. Stąd rosnąca popularność trendów, które podpowiadają, jak przełamać uniwersalne zwyczaje, a tym samym poszerzyć paletę kolorystyczną w aranżacji mieszkań i domów.
Z korzyścią dla wnętrza
Color blocking jako trend ma swoje źródło w neoplastycyzmie Mondriana. Stworzona przez artystę na początku XX wieku technika stosowania prostych, geometrycznych podziałów oraz zdecydowanych kolorów trafiła na wybiegi pokazów mody w 1965 roku - w słynnej „Mondrian Collection” autorstwa Yves Saint Laurent’a. Trend, w którym jeden kolor zestawiany jest na zasadzie bloków z innym, kontrastowym, okazał się trwale atrakcyjny. W ostatnich latach został wprowadzony również do wystroju wnętrz. Udowadnia on, że barwy, które z pozoru kompletnie do siebie nie pasują - np. róż i zieleń, żółć i granat, czerwień i błękit - w rzeczywistości doskonale się uzupełniają, dając nowe możliwości aranżacyjne.
Color blocking pozwala na nieoczywistą aranżację, nadając pomieszczeniom nowoczesny, indywidualny charakter. Podobnie, jak to dzieje się w modzie, trend ten ma za zadanie oszałamiać, uwydatniać i powiększać optycznie wybrane strefy, z drugiej strony - maskować i pomniejszać inne. Odpowiednie zestawienia kolorystyczne kształtują odbiór przestrzeni, modyfikują jej optyczną wielkość i podkreślają funkcjonalny podział, modulując zarazem nastrój domowników. Z doświadczenia wiemy, że tak poprowadzona aranżacja zwiększa atrakcyjność inwestycji - jest postrzegana jako nowoczesna, trafia w gust ludzi młodych, idących z duchem czasów - wyjaśnia Lena Kwietniewska, ekspert pracowni KODO Projekty i Realizacje.
Kolorujemy przestrzeń
Color blocking w praktyce jest prostszy niż się wydaje. Wymaga jednak podstawowej wiedzy z zakresu komponowania kolorów. Najatrakcyjniejsze rezultaty tworzą barwy kontrastowe, utrzymane w podobnej, intensywnej tonacji - przede wszystkim warto łączyć ze sobą błękit i czerwień, zieleń i pomarańcz, żółcie i fiolety. Innym zastosowaniem trendu będą zestawienia kolorów pokrewnych, takich jak czerwień i róż, czerwień krwista i ciemna, zieleń trawiasta i butelkowa. Kompozycje złożone z tych kolorów mogą być wykorzystywane na ścianach lub w formie pojedynczych elementów - krzeseł i frontów szafek, mebli, dywanów, poduszek, zasłon, lamp czy donic. Możemy na początek pokryć jedną ścianę mocnym, intensywnym kolorem i wyróżnić na jej tle dodatki w równie intensywnych, choć odmiennych barwach, np. ramy obrazów czy innych dekoracji - radzi ekspert KODO.
Trend „bloków” kolorystycznych, poza atrakcyjnością wizualną, pełni również ważną rolę w podkreślaniu funkcjonalności mieszkania. Dzięki niemu możemy bowiem wizualnie dzielić pomieszczenia na strefy. Ten praktyczny zabieg, przy dużym metrażu, pozwala tworzyć przytulny nastrój, z kolei w kawalerkach czy w mniejszych mieszkaniach porządkuje przestrzeń, w której domownicy wykonują wiele czynności.
Gwarantowany efekt
Jak łączyć przeciwstawne kolory? Warto posłużyć się tzw. kołem barw i wybierać te, które znajdują się po jego przeciwnych stronach bądź ze sobą sąsiadują. Dla stworzenia odważniejszych aranżacji możemy przyjąć zasadę trójkąta równobocznego i wybrać trzy kolory znajdujące się na jego wierzchołkach.
Jeśli zaczynamy przygodę z trendem, jakim jest color blocking, wybierzmy maksymalnie dwie barwy kontrastowe, które umieścimy w neutralnej przestrzeni. Dobrą strategią jest również wybór jednego koloru w różnych odcieniach - mocnego i tego samego w rozjaśnieniu lub przyciemnieniu. Do gry warto włączyć formę. Intensywne kolory najlepiej prezentują się na prostych, „kanciastych” kształtach - meblach, ramkach obrazów, donicach, te przytłumione - na strukturach miękkich - dywanach, zasłonach czy poduszkach. Podstawowa reguła jest taka, aby wybierać barwy, które dobrze wpływają na nasze samopoczucie i unikać tych, za którymi nie przepadamy - radzi Lena Kwietniewska.
Color blocking gwarantuje natychmiastowy rezultat osiągnięty relatywnie niedużym kosztem. Podobnie jak w modzie - najważniejsza jest równowaga. Dlatego warto opierać się na doświadczeniu specjalistów - inspirować poradami, podglądać pomysły, a następnie konsekwentnie wprowadzać je do otoczenia. Jedna ściana w innym kolorze czy zasłony i poduszki w intensywnych barwach są w stanie kompletnie zmienić wystrój wnętrza. Czas zapoczątkować przygodę z trendem, który pozwoli nam przeobrazić przestrzeń zgodnie z własnymi upodobaniami.
Oceń poradę: Przydatna Nie polecam