Domowe SPA – dobry sposób na odprężenie

buenavista  |   |  + 0  |  Ocena: (głosy: 0)

Każdy z nas ma czasem takie dni, kiedy wyjątkowo mocno potrzebuje relaksu - nerwowe sytuacje, stresujący dzień w pracy czy zmęczenie organizmu dają się we znaki. Jak sobie z tym radzić? Niestety na wymarzony urlop trzeba jeszcze poczekać, ale można skorzystać z możliwości, którą mamy pod ręką - czas na relaksującą kąpiel w domowym zaciszu. Podpowiadamy, jak przygotować domowe SPA! 

 

 

Już starożytni Rzymianie wierzyli w dobroczynne działanie wody na ciało i umysł, budując termy dla obywateli. Dziś tę ideę kontynuują centra odnowy biologicznej i salony SPA, które swoją nazwę zawdzięczają właśnie łacińskiemu „Sanus Per Aquam”, czyli „zdrowy przez wodę”. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby spróbować stworzyć relaksujący klimat w swojej łazience. Od czego zacząć?

 

Zadbaj o klimatyczną oprawę

Odpowiedni nastrój to słowo klucz. Aby go wprowadzić, włączmy relaksującą playlistę. Nie od dziś wiadomo, że muzyka łagodzi obyczaje - ta harmonijna i spokojna potrafi ukoić nerwy i wprowadzić spięte ciało w stan odprężenia. Pamiętajmy także o ciepłym świetle - tutaj podpowiedzią służą Duńczycy z własną filozofią szczęścia - hygge. Światło odgrywa w niej niebagatelną rolę - rozświetla ciemność i nadaje przytulny klimat. Dlatego zaopatrzmy się w świece i ustawmy je w pobliżu wanny, pamiętając o bezpieczeństwie. Przydatne będą także kominki wypełnione zapachowymi olejkami - lawenda, drzewo sandałowe czy aromat różany wyciszają i uspokajają. Mając tak przygotowaną przestrzeń, czas na przygotowanie kąpieli.

 

Dużo piany!

Z pachnącej, wypełnionej po brzegi wodą z pianą nie chce się wychodzić. I właśnie taki jest przepis na udaną kąpiel - gorąca woda z dużą ilością bąbelków! W tym celu warto wykorzystać olejki do kąpieli nawilżające skórę lub musujące kule, które po rozpuszczeniu sprawią, że łazienka wypełni się intensywnym, przyjemnym zapachem kwiatów, cytrusów czy czekolady, a woda delikatnie się spieni. W takim otoczeniu zdecydowanie powinniśmy wygospodarować trochę więcej czasu na odpoczynek, aby spokojnie zebrać myśli i odprężyć się. Lektura książki, czasopisma, peeling całego ciała albo relaksacyjny masaż z wykorzystaniem gąbki z pewnością umilą czas tylko dla siebie.

 

Gąbka w domowym SPA

Choć wiele osób nie wyobraża sobie bez nich kąpieli, przez innych są uważane jako zbędny element łazienki. A to błąd!

 

- Gąbka do kąpieli ma wiele twarzy, dlatego warto po nią sięgnąć podczas domowego SPA. Jej porowata, miękka i przyjemna dla skóry struktura ma delikatne działanie peelingujące, po którym skóra jest gładsza. Jeśli zależy nam na delikatnym masażu, warto wybrać model ze specjalnymi wypustkami. Można zaopatrzyć się także w gąbkę na rączce, która pozwoli w komfortowy sposób umyć plecy, bez gimnastykowania. Tak wypielęgnowana skóra będzie gotowa na kolejny krok, jakim jest nałożenie balsamu nawilżającego - opowiada Marta Krokowicz,Brand Manager marki Paclan i dodaje: co ważne, gąbki kąpielowe w połączeniu z ulubionym żelem pozwolą zadbać o czystość skóry, minimalizując przy tym zużycie produktu myjącego. Wykorzystanie takich akcesoriów sprawia, że kosmetyki są bardziej wydajne i wystarczą na dłużej, ale także obficie się pienią - a to obowiązkowy element dłuższej kąpieli.

Na koniec warto wspomnieć, że zanim wyrzucimy zużytą gąbkę do śmieci, możemy wykorzystać ją do czynności gospodarczych - np. czyszczenia auta czy mebli ogrodowych.

 

Według legend jednym z sekretów piękna Kleopatry były codzienne kąpiele w kozim mleku. Dziś niemalże każdy może zafundować sobie domowe SPA, które jest „ucztą” zarówno dla umysłu, jak i ciała. Korzystajmy!

Oceń poradę: Przydatna Nie polecam

Komentarze

Zostaw komentarz: