Świąteczne gotowanie – nie zapomnij o bioodpadach!
Intensywny czas spędzony w kuchni przed Wielkanocą skutkuje suto zastawionym stołem świątecznym i… mnóstwem odpadów, szczególnie tych organicznych. W ferworze pracy często zapominamy o tym, że możemy wykorzystać powtórnie obierki i resztki warzyw jako wartościowy kompost. Podpowiadamy, co wyrzucać do bioodpadów, a co nie powinno się tam znaleźć i jak czerpać z potencjału odpadów organicznych.
Sałatka jarzynowa czy jajka we wszystkich postaciach to wielkanocne klasyki, które zawsze trafiają w gusta domowników. Dlatego przed świętami idą w ruch obieraczki i kosze na śmieci. Obieramy, kroimy i szatkujemy włoszczyznę, ziemniaki, kapustę czy jaja, a to, co jest nieprzydatne - zielone resztki, łodygi, liście i skorupki - trafia do pojemnika pod zlewem. Wróć. Te części wcale nie są nieprzydatne, o ile właściwie się nimi zajmiemy.
Zrobić coś z „niczego”
O tym, jaką „moc” kryją w sobie organiczne resztki, najlepiej wiedzą nasze babcie i mamy, u których nic się nie marnowało. I warto powrócić do tej starej szkoły, bo korzyści mogą być spore. Jakie? Zredukujemy liczbę śmieci, przy okazji uwalniając nasze kosze na odpady zmieszane od przepełnienia, nauczymy młodsze pokolenie odpowiedzialnej postawy i zasad segregacji, a także uzyskamy darmowy, pełnowartościowy nawóz naturalny, który zadziała dobroczynnie na nasze ogrodowe czy balkonowe uprawy. Jak to możliwe? „Kreatorem” całego zamieszania jest matka natura, a my tak naprawdę kopiujemy jej pomysł na przerabianie opadłych liści, uschniętych roślin czy gałęzi w nawóz, zasilający glebę w potrzebne składniki mineralne. Dokładnie tak samo jest z domowym kompostem, którego zawartość w wyniku naturalnych procesów biochemicznych przekształca się w ziemisty materiał.
Wrzucać czy nie wrzucać?
Oto jest pytanie! Okazuje się bowiem, że pod pojęciem „odpady organiczne” kryje się cała gama produktów i nie wszystkie mogą znaleźć się w kompostowniku. Na przykład te pochodzenia zwierzęcego - mięso, nabiał, kości czy tłuszcz - zaczną gnić, infekując całą zawartość i przyciągając insekty.
- Segregowanie i kompostowanie odpadów wymaga wiedzy, ale także zmiany przyzwyczajeń oraz większej czujności wszystkich domowników. Przygotowania do świąt mogą być świetnym momentem, by zacząć stosować dobre praktyki. W końcu odpadów organicznych w tym okresie nie brakuje. Warto jednak sprawdzić, które produkty możemy przetwarzać, a które powinny znaleźć swoje miejsce w koszu na zmieszane odpady - radzi Marta Krokowicz, Brand Manager marki Paclan i dodaje:obierki z warzyw i owoców, skorupki jaj, fusy po kawie i herbacie, ale także zwiędłe kwiaty, rośliny czy ziemia z doniczek ulegną procesowi butwienia, zamieniając się w nawóz. Zrezygnujmy natomiast z wyrzucania do kompostu nadgniłych, chorujących roślin albo bogatych w olejki eteryczne owoców cytrusowych, które zakłócają proces degradacji. Unikajmy też skórek od bananów, obficie opryskiwanych środkami chemicznymi, a także musztardy, octu i resztek mięsa.
Prosty sposób na przechowywanie bioodpadów
Odpowiednia segregacja bioodpadów to jedno, ale ich przechowywanie to drugie. Pamiętajmy o tym, że nie każdy typ worków może trafić do kompostownika lub do kosza na bioodpady. Jak najlepiej zorganizować przestrzeń kuchenną pod tym względem?
- Ścieżki są dwie - można albo zaopatrzyć się w dodatkowy kosz na bioodpady, albo korzystać z worków, które mają konstrukcję umożliwiającą wygodne przechowywanie tego typu resztek. W naszej ofercie taką funkcję spełniają papierowe, kompostowalne, worki, które są na tyle sztywne, że worek z zawartością jest stabilny. Większość osób decyduje się jednak na posiadanie specjalnego kosza na bioodpady i w takim przypadku warto wybrać bardziej elastyczne worki z naturalnego PLA, np. z kukurydzy - opowiada Marta Krokowicz związana z marką Paclan i apeluje: odpowiednia segregacja to połowa sukcesu, ale zwracajmy uwagę na to, w czym znajdują się wyrzucane bioodpady. Wystrzegajmy się korzystania z „foliówek” lub klasycznych worków na śmieci. Wybierajmy zaś kompostowalne worki, które możemy wrzucić od razu na kompost lub do brązowego pojemnika.
Korzyści płynących z kompostowania jest wiele, dlatego warto wykorzystać wiosenno-wielkanocny czas do jego założenia. Tym bardziej że będziemy mogli szybko go „nakarmić”, wykorzystując przy tym resztki włoszczyzny czy skorupki jajek, które pozostaną po świątecznym gotowaniu.
www.paclan.pl
Oceń poradę: Przydatna Nie polecam