Jak rozpoznać auto popowodziowe?

Poradopedia.pl  |   |  + 0  |  Ocena: (głosy: 0)

Powódź niszczy nasze domy i pola uprawne; działa destrukcyjnie również na samochody. Poniżej znajdują się wskazówki, jak rozpoznać auto popowodziowe.

Zalane auto ma specyficzny zapach, którego nigdy całkowicie nie da się wyeliminować. Handlarze wymieniają fotele i tylną kanapę, ale z idealnym dopasowaniem tapicerki drzwi mogą mieć problemy. Sygnałem ostrzegawczym dla potencjalnego kupca, powinna być zauważalna różnica wzorów i kolorów pomiędzy fotelami a drzwiami samochodu. Niestety, większość następstw powodzi wychodzi na jaw dopiero po pewnym czasie. W szczególności chodzi tu o wszelkiego rodzaju podzespoły elektroniczne: mikroprocesory, złącza elektroniczne. Elektronika to również systemy typu ABS i ESP, a także czujniki kontrolujące skuteczne działanie poduszek powietrznych. Uwagę należy zwrócić także na działanie świateł zewnętrznych, wygląd reflektorów oraz ich odblasków. Podejrzenie powinny wzbudzić porysowane klosze i zmatowione odblaski lamp, natomiast słabsze natężenie światła z żarówek może świadczyć o tym, że instalacja była zalana i w konsekwencji śniedzieje.

Często samochody wyposażone są w komputer wyświetlający na desce rozdzielczej tzw. "check". W większości aut ma on taki sam symbol, świeci się na pomarańczowo i sygnalizuje usterkę jakiegoś podzespołu czy układu (np.: elektronicznego lub paliwowego) - nieuczciwi sprzedawcy wykręcają lub przepalają żarówkę takiej kontrolki. Po przekręceniu kluczyka w stacyjce powinna się ona zapalić, a po uruchomieniu silnika zgasnąć; jeśli w ogóle się nie zapala, należy zasięgnąć rady specjalistycznego serwisu. Woda niszczy także układ napędowy - wdziera się do tylnego mostu, półosi napędowych lub łożysk, wypłukuje smar i przyspiesza korozję. Brak smaru w półosiach i moście, uszkadza te elementy. Korozja może osadzać się również na ściankach cylindrów, w następstwie czego konieczna jest wymiana bloku silnika.

Warto zajrzeć w najmniejsze zakamarki auta, np.: pod tapicerkę lub do skrzynki z bezpiecznikami. Piach i błoto dostające się tam razem z wodą, są niezwykle trudne do usunięcia. Oczywiste jest, że w używanym aucie zbiera się w tych miejscach brud, ale nie powinna zalegać tam gruba warstwa mułu. Zbyt czysty samochód, a także pozbawiony elastycznych uszczelnień, połączeń karoserii czy zabezpieczeń antykorozyjnych w okolicy komory silnika i zawieszenia, również powinien wzbudzić podejrzenia - samochód mógł być poddany gruntownemu czyszczeniu.

Przy kupnie używanego auta, warto poprosić o dołączenie do umowy klauzuli mówiącej o tym, że samochód nie był zalany. Jeżeli po pewnym czasie okaże się, że jednak był, poszkodowany klient może zażądać naprawienia uszkodzeń, wymiany samochodu na w pełni sprawny, obniżenia jego ceny lub odstąpienia od umowy. Jeśli sprzedający odrzuci te roszczenia, kupującemu pozostanie dochodzić swych racji na drodze cywilnej w sądzie.

Oceń poradę: Przydatna Nie polecam

Komentarze

Zostaw komentarz: