Topienie marzanny na wiosnę

Poradopedia.pl  |   |  + 0  |  Ocena: (głosy: 0)

Kiedyś wierzono, że magiczne obrzędy przyśpieszą nadejście wiosny. Jedną z takich tradycji ludowych było topienie słomianej marzanny - symbolizującej nie tylko zimę ale i śmierć, choroby oraz wszelkie zło nękające ludzi.  

Marzanna

Zwyczaj ten ma swoje początki już w czasach pogańskich. Niszczenie kukły odbywało się w czwartą niedzielę Wielkiego Postu, tzw. Śmiertną, Białą lub Czarną. Marzannę wykonywano ze słomy, owijano białym płótnem, a następnie zdobiono kolorowymi wstążkami i koralami.

Zgodnie z tradycją, dziecięcy orszak z marzanną i zielonymi gałązkami jałowca w dłoniach, musiał obejść wszystkie domy we wsi. Po drodze podtapiano kukłę w każdej napotkanej wodzie, a wieczorem przekazywano ją młodzieży. W świetle zapalonych gałązek jałowca wyprowadzano marzannę ze wsi, podpalano i wrzucano do wody. Jeśli w pobliżu była rzeka topiono kukłę, aby popłynęła do morza - wraz z zimą.

W niektórych regionach istniał również męski odpowiednik marzanny, tzw. marzaniok. Wierzono, że odpływające z nurtem rzeki słomiane kukły, zabiorą ze sobą zimę. Dziś marzanna nie jest już kojarzona ze złym zabobonem - to przede wszystkim świetna zabawa dla dzieci, łączona z początkiem kalendarzowej wiosny.

Z tą tradycją związane są różne przesądy, np.: nie wolno dotknąć pływającej w wodzie kukły, bo może uschnąć ręka; obejrzenie się za siebie w drodze powrotnej może spowodować chorobę; natomiast potknięcie i upadek - śmierć w ciągu najbliższego roku.

Topienie marzanny to długoletnia tradycja i na pewno nikt nie zapłaci mandatu za to, że wrzucił kukłę do wody. Jednak ze względów ekologicznych, warto do jej przygotowania używać wyłącznie naturalnych materiałów, np.: słomy, drewna, płótna.

Oceń poradę: Przydatna Nie polecam

Komentarze

Zostaw komentarz: