Dlaczego nie powinieneś pić alkoholu przed snem

Czy drink na uspokojenie albo kieliszek wina na sen sprawią, że będziesz lepiej spać? Wręcz przeciwnie.

Podczas gdy popularny jest pogląd, że odrobina alkoholu pozwala łatwiej zasnąć i lepiej się wyspać, prawda jest zgoła inna.

Przede wszystkim alkohol w pierwszej fazie działa pobudzajaco, co jak łatwo się domyślić nie umożliwi łatwego zaśnięcia.

Alkohol powoduje także odwodnienie organizmu i ma działanie moczopędne. Z jednej strony powoduje to pragnienie, dyskomfort, problemy z oddychaniem i chrapanie, a z drugiej wywiera nacisk na pęcherz - budzimy się w środku nocy z koniecznością udania się do toalety, dodatkowo z bolącym brzuchem i nerkami.

Dodatkowo alkohol zakłóca bardzo ważną fazę snu REM, przez co rano będziemy czuć się zmęczeni i niewyspani. W trakcie snu w mózgu zachodzą m.in. istotne procesy związane zapamiętywaniem, tak więc spożycie alkoholu może narazić nas także na problemy z pamięcią.

Wszystkie powyższe objawy powodują częste wybudzanie się w nocy, z czego możemy sobie nie zdawać sprawy.

Wg ostatnich badań picie przed snem zwiększa także istotnie ryzyko uzależnienia od alkoholu.

Aby uniknąć negatywnych skutków przede wszystkim nie powinieneś nadużywać alkoholu i spożywać go nie później niż 2 godziny przed snem.