Kto płaci rachunek na randce?

Kto powinien zapłacić rachunek za kolację? On, ona czy może każde za siebie? Jakie są zasady i jak się zachować?

Czasy się zmieniają i wraz z równouprawnieniem oraz podejmowaniem pracy przez większość pań, zmienia się także wiele zasad związanych z randkowaniem.

Płaci ten, kto zaprasza

Podstawowa zasada jest taka, że płaci osoba, która zaprasza. Tak więc jeżeli zapraszającą będzie kobieta, to właśnie jej wypada zapłacić rachunek. Co jeżeli przy płaceniu rachunku Twoja partnerka nie będzie spieszyć się do zapłaty? No cóż, jeżeli randka była udana, to po co ją psuć - każdy dżentelmen w takiej sytuacji zapłaci rachunek. Jeżeli spotkanie nie było zbyt udane, to cóż - zawsze można zapłacić swoją połowę rachunku.

Kiedy dzielić rachunek?

Z czasem kiedy Wasz związek się rozwija i oboje pracujecie, jak najbardziej na miejscu jest dzielenie się kosztami i wspólne planowanie wypadów w taki sposób, aby były one dostosowane do budżetów obu osób. W wielu sytuacjach nie ma problemu z proponowaniem zapłaty całości rachunku, ale nie proponuj tego, jeżeli nie faktycznie nie stać Ciebie na taki gest - jeżeli przez długi czas zawsze będziesz regulował rachunki, to w pewnym momencie ciężko będzie nagle zmienić zasady.

Dla wielu mężczyzn zapłata za rachunek na randce to sprawa wręcz honorowa - wynikająca bądź to z wychowania, bądź też próby zaimponowania partnerce. Nie warto spierać się z nimi przy płaceniu rachunku próbując zapłacić za nich lub też za siebie, nawet jeżeli ewidentnie więcej zarabiasz. Urażona duma może skutecznie popsuć całe wyjście, podobnie jak przepychanki przy rachunku w restauracji.

Uwzględnij możliwości drugiej strony

Jeżeli zdajesz sobie sprawę z ograniczonych możliwości drugiej strony, np. wiesz, że nie pracuje i nie posiada zamożnych rodziców, to warto to uwzględnić podczas randkowania:

• unikaj randkowania w miejscach, które uważasz, że przekraczają możliwości budżetowe Twojego partnera,
• jeżeli jesteś mężczyzną i masz lepszą sytuację materialną niż Twoja partnera, to zdecydowanie powinieneś wziąć ciężar rachunków na swoje barki,
• jeżeli jesteś kobietą i masz lepszą sytuację materialną niż Twój partner, to postaraj się delikatnie wykazać inicjatywę proponując zapłatę za siebie lub też rewanżując się na kolejnej randce (płacąc cały rachunek); aby uniknąć krępującej sytuacji zawsze możesz podkreślić swoją chęć bycia niezależną, kwestie równouprawnienia i to jak dobrze się bawiłaś i chciałabyś to powtórzyć niekoniecznie narażając partnera na niepotrzebnie duże wydatki.

Pamiętaj!

• Jako mężczyzna czuj się zobowiązany to zapłaty rachunku bez robienia "scen" w restauracji, w przypadku kiedy partnerka nie poczuwa się w żaden sposób do rachunku,
• Jeżeli jesteś kobietą, nie upieraj się przy zapłacie tylko dlatego, że więcej zarabiasz - urażona duma strasznie boli każdego faceta,
• Kobiecie wypada wyjść z inicjatywą zapłaty połowy rachunku przy którejś z kolejnych randek,
• Fakt, że zapłaciłeś / zapłaciłaś za kolację nie daje Ci prawa do oczekiwania zbyt wiele w zamian.